wtorek, 21 lutego 2012

Pokój Jagody


Ta komoda odczekała swoje w pracowni. Wielki zapał do jej wykończenia minął, gdy zobaczyłam stan mebli (będzie jeszcze szafa) ochoczo biorąc się do malowania. Mimo, że odbyliśmy z mężem długą drogę, by osobiście odebrać meble, przy szybkich oględzinach umyka wiele rzeczy. Tym bardziej, że sprzedawca wystawia ciekawe rzeczy i deklaruje ich gotowość do szybkiego wykończenia. Szafa jest w dużo gorszym stanie, dlatego jeszcze musi poczekać na moją wenę, a może przyjdzie to z lepszą pogodą za oknem? Ale w sumie efekt nie jest najgorszy, dużą radość sprawiły mi nowe gałki i mimo że nie są jagodowe, myślę, że pasują.






        W pokoju najmłodszej córci, Jagódki nie może zabraknąć jagodowych dodatków.


                                                 
   Pozdrawiam Pinezka

30 komentarzy:

  1. ihihihihi moja Zuzolka ma taki wrzosowo jagódkowy pokoik :) czekam Aguś na Ciebie i na sms ka :))

    OdpowiedzUsuń
  2. I widzę , że też robiłaś Moniś zakupy w Lina H. już wysyłam smsa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna ta komoda i gałki oczywiście też :) Ślicznie ma Twoja Jagódka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gałki dla dziewczynki idealne
    Pokoik śliczny

    OdpowiedzUsuń
  5. Czarna Jagodo, dziękuje. Czy to Twoje imię czy pseudonim?

    Jerzynko, temat gałek też ostatnio sama przerabiałaś, prawda?

    OdpowiedzUsuń
  6. Z racji posiadania w domu samych facetów, uwielbiam podglądać dziewczyńskie pokoiki. Uroczo u Twej Jagódki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna komódka,
    pokoik marzenie..ślicznie

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczności:) i wszystko doskonale wyważone:) a gałeczki - świetne:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Komódka jest śliczna!!!I w ogóle caly pokoik slodki!
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  10. piękna komoda i piękny pokoik
    a wiesz, jak będę miała córkę, to ma mieć na imię Jagoda :)
    ściskam ciepło
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  11. U Jagódki, jak u małej księżniczki :))) Widzę, że i Twoją córeczkę jakoś ominął róż. Moją również nie ciągnęło do tego kolorku. Jako dodatek, tak, ale całość, nigdy :)
    Gałeczki wglądają na porcelanowe i uroczo się prezentują.
    Oprócz ślicznej Anielinki wypatrzyłam cud wałek oraz piękną kapę. Czyżby mi umknęło i córci też uszyłaś?
    Ściskam czule :**

    OdpowiedzUsuń
  12. piękny:))))))))jak marzenie:))) a jaka cudna ta ramka:)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Po tych komentarzach coraz bardziej lubię nowego LUDWIKA.
    Kasia życzę Ci Jagody.
    Jomo, na łóżeczku leży kołderka, która czeka na metamorfozę. Ma być pikowanym pledem. A do naszej Jagódki tak przylgnął kolor jagodowy, gdy tylko widzi gdziekolwiek odcienie fioletu, mówi
    "mój kolor". Ale masz rację, jest do przyjęcia w detalach.

    OdpowiedzUsuń
  14. Komoda wygląda świetnie. Ja jeszcze boję się zabierać za meble w gorszym stanie. Podziwiam za odwagę. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Rzeczywiście jagódkowy pokoik :-) bardzo podoba mi się komoda a szczególnie to że gałki są różne, i jaki ładniutki wieszaszek!!!! rozkosznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję za miłe słowa .Masz piękny Blog.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudnie dla córeczki taki klimacik.:)
    Pozdrowki

    OdpowiedzUsuń
  18. PS.Moge zapytac gdzie kupowalas te galeczki do komódki.Widzialam je w cenie 50zł jedna?na necie? jaka byla cena twoich??

    OdpowiedzUsuń
  19. Podaję link do sklepu Lina Home, gdzie można kupic gałki. Polecam

    http://linahome.pl/Galki_wieszaczki-k11-0-3-default.html

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudowne kolorki i super przemiana.

    OdpowiedzUsuń
  21. Przepiękne wnętrze !!! Zakochałam się ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Przepięknie, lawenda z bielą idealnie współgrają, subtelność i delikatność w sam raz dla dziewczynki.

    OdpowiedzUsuń
  23. Aguś napisz do mnie na monikastachowska1@wp.pl bo moja tamta poczta coś szwankuje i nie mogę odebrać żadnej wiadomości ..

    OdpowiedzUsuń
  24. Przepiękny pokoik. Piękna córcia o bardzo ładnym imieniu:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Kochana Pinezko,
    u mojej córci w pokoju jest misz masz kolorowy :) Miała duuuuuuuuuzo swobody i decyzje podjęła sama :)
    sciany w więkoszosci są beżowe ale jedna jest mega fioletowa :)
    W pokoju jest tylko łóżko, komódka i biurko, więc póki co, nie mamy co pokazywać :)

    Za to Twoje szycie podziwiam!!!!!!!!!!!!
    Sciskam czule :***

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde, pozostawione tu miłe słowo.