Wreszcie normalny, wnętrzarski post. Wreszcie znalazłam chwilę na poprzestawianie mebli w domu. Cała szczęśliwa, bo udało mi się upolować niedostępny już w Ikei pokrowiec na leżankę z podłokietnikiem. Poprzednio szezlong był w kwiaty i stał w salonie. A teraz mam swój kącik w sypialni, gdzie mogę czytać odpocząć:) Mebelek wygląda jak nowy!
Pozdrawiam
Pinezka