sobota, 29 listopada 2014

Wspomnienie lata


Troszkę z braku innych zdjęć umieszczam post z letnimi zdjęciami. Ale to w sumie też ostatni dzwonek na taki wpis. Na Waszych blogach pojawiają się już świąteczne klimaty, a przed nami ADWENT i czas przygotowań do Świat Bożego Narodzenia. U mnie  wisi kalendarz adwentowy do odliczania dni, w tym roku będę przegotowywać na każdy dzień różne niespodzianki, a  idąc za pomysłem Asi z Green Canoe, każdy z domowników otrzyma też list z miłym słowem na każdy grudniowy dzień. To świetna okazja by nazywać swe uczucia i chwalić  w drugiej osobie, to co jest w niej najcenniejsze.Czasem w pogoni za czasem takie okazje przelatują nam przez palce. Wydaje nam się, że zawsze zdążymy, jednak przychodzi taki moment w życiu, kiedy zdajemy sobie sprawę, że jest już na coś za późno.

 Uwielbiam grudzień, ale nie przepadam za zimą. Dlatego już teraz myślę o tęsknocie, która zawsze zmaga się we mnie z początkiem nowego roku, gdy święta mamy już za sobą. Wtedy wypatruję niecierpliwie wiosny i czekam na pierwsze weekendy w naszym letnim domku.













Pozdrawiam
Aga