Miętowo

 Zamówiłam do Składu Głównego te śliczne podusie. W opisie widniały jako błękitne, ale raczej są miętowe i obłędne. Dwie już zdobią pokój Jagódki. Mimo, że wiosna dozuje nam słońca po trochu, my ją ujarzmiamy w domu na całego. Małe, a radosne zmiany, kwiaty w wazonach, wiosenne sałatki.
Cieszę się, że nie pocięłam tekstyliów nabytych od Patti. Czasem brak czasu służy, bo te poszwy miały iść pod nożyczki, a powstałe z nich poduchy i siedziska umilać balkonowy kącik. A jak słodko komponują się  z nowymi podusiami?

 

Pozdrawiam

Pinezka i Króliki:)

Wygodniejsza ławka

Oto ławka w nowej aranżacji. Nie mogłam się oprzeć tym wałkom i siedziskom. Przytargałam je ze Składu Głównego. Robiłam też przymiarki w przedpokoju, ale tam przydało by się coś płytszego. Słońce robi swoje, meble idą w ruch, nowe pomysły nabierają kształtu.

W sumie to miejsce byłoby lepsze, ławka od razu znalazła się w centrum zainteresowania.  W sypialni praktycznie nikt z niej nie korzysta, wypełnia tylko puste miejsce.I tak odbyła się sesja fotograficzna, zabawa w piętrowy domek, wreszcie rozwlekanie białych poduszek po domu, oj nie chyba lepiej będzie  w sypialni.

Pozdrawiam

Pinezka