Drewniany wieszak, mała serwetka i różany woreczek. I mój ulubiony kolor tego lata. Jesień już tuż tuż, ale słońce powala jeszcze ciszyć się lekką garderobą.
Wpadłam na rewizytę bo pewnie w inny sposób mogla bym nie trafić na Twojego bloga. Nie będę sie wypowiadać na temat lnów i beżu ,bo goszcząc u mnie pewnie zauważyłaś moja słabość do nich. Chciałam natomiast Ci pochwalić za kawal niesamowitej roboty przy narzucie patchworkowej-uwielbiam połączenie różu i zieleni-wyszła cudna -gratuluje cierpliwości. Pięknie, pięknie.
Cieszę się, że pomysł przypadł do gustu. Szczególnie, że wykonanie zajmuję chwilę. Chyba że jeszcze ktoś chciałby pomalować wieszak. A na pierwszym zdjęciu jest sukienka, może służyć za tunikę. Kupiłam na początku lata w Promod. Z przodu ma marszczoną stójkę z tył odkryte plecy.
Najważniejszy jest dobry pomysł aby coś z niczego zrobic, pozdrawiam serdecznie, zauwżyłam, długo nie gościłaś u siebie,
OdpowiedzUsuńGenialne:) Mogę "zgapić":)? Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńFakt. Trochę mnie nie było.
OdpowiedzUsuńProszę się inspirować, te pomysły są dla Was.
Fajny pomysl, pieknie to wyglada, slodka torebunia, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł!!
OdpowiedzUsuńJaka ładna torebeczka!!
Pozdrawiam
HA!!!! JAK PROSTO..A JAK PIĘKNIE....TA SUKIENKA(?)NA 1 ZDJĘCIU...MAMUNIU JAKA PIĘKNA!!!
OdpowiedzUsuńWpadłam na rewizytę bo pewnie w inny sposób mogla bym nie trafić na Twojego bloga. Nie będę sie wypowiadać na temat lnów i beżu ,bo goszcząc u mnie pewnie zauważyłaś moja słabość do nich. Chciałam natomiast Ci pochwalić za kawal niesamowitej roboty przy narzucie patchworkowej-uwielbiam połączenie różu i zieleni-wyszła cudna -gratuluje cierpliwości. Pięknie, pięknie.
OdpowiedzUsuńGenialny pomysl i jaki efekt! Podoba mi sie ta nutka romantyzmu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przedni pomysl.Nie dosc, ze ladnie to jeszcze pachnaco.
OdpowiedzUsuńCudnie! Zgapię więc , a jakże! Dostałam kiedyś kilka takich serwetek.
OdpowiedzUsuńfajny pomysł i też odgapię :)
OdpowiedzUsuńa to pierwsze wdzianko cuuudne - napisz co to - tunika/sukienka???
pozdrawiam serdecznie
Kasia
Cieszę się, że pomysł przypadł do gustu. Szczególnie, że wykonanie zajmuję chwilę. Chyba że jeszcze ktoś chciałby pomalować wieszak.
OdpowiedzUsuńA na pierwszym zdjęciu jest sukienka, może służyć za tunikę. Kupiłam na początku lata w Promod. Z przodu ma marszczoną stójkę z tył odkryte plecy.
Bardzo mi sie podoba
OdpowiedzUsuń