Kocham lampy! Kinkiety, żyrandole, lampki nocne, biurkowe. Lniane abażury haftowane i we wzorki, stylizowane lampy, etc. Tak jak w ubiorze mam fioła na punkcie toreb, torebek, torebeczek, tak we wnętrzu lampy są dla mnie bardzo ważnym elementem dekoracyjnym. Przejrzałam wszystkie swoje zdjęcia i wyszukałam te, na których widnieje oświetlenie. Jest parę fotografii z domku na wsi. Tam zachowały się dwie lampy sufitowe i porcelanowa oprawka naścienna, resztę kinkietów dobierałam do klimatu chatki. Zakup wszystkich lamp poprzedza długotrwałe poszukiwanie odpowiednich modeli. teraz jest wiele sklepów internetowych i pojawia się w nich coraz ciekawszy asortyment, ale 10 lat temu był z tym niemały problem. Kinkiety u góry są z pokoików dziewczynek. U Jagódki oczywiście jagodowy.
Pozdrawiam
Pinezka
Masz tą lampe z IKEI, uwielbiam ją, jest taka romantyczna:)
OdpowiedzUsuńDostałam ja w ranach Ikea PS 2012. Sama nie zdecydowałabym się na zakup, jeśli już zwróciłabym na nią uwagę cena by mnie zbiła z nóg. Ale jak już stałam się jej posiadaczką przeżyłam fotograficzną przygodę z lampą w rolo głównej już się z nią nie rozstanę:)
Usuńoch świetne te lampy! i wszystkie są Twoje? no nie mogę, jaka ilość:))))))))))))) cudne
OdpowiedzUsuńJedna w Księgarni komiksowej w Łodzi. I to nie wszystko!
UsuńMam podobnie - w 2 pokojach mam 10 lamp stołowych :)))
OdpowiedzUsuńDla mnie też wybór lampy jest bardzo istotnym zadaniem. Teraz marzy mi się zmiana lamp w salonie.
OdpowiedzUsuńsame ślicznosci na mnie czeka stara lampa do renowacji i już tak czeka i czeka kilka dobrych miesiecy ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńTroszkę schodząc z tematu co to za kolor na piątym zdjęciu? Cudna zieleń! Szukam czegoś podobnego. Przypomina mi troszkę zieloną nadzieję (śnieżka satynowa), ale nie jestem pewna. Wie ktoś może?
OdpowiedzUsuńTo farba beckers, ale z mieszalnika. Coś z odcieni oliwki, ale nie podam nr, malowane kilka lat temu.
UsuńWspaniała kolekcja - ilość oraz różnorodność zachwycają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Właściwie wszystkie mi się podobają. Kinkiet jagodowy bardzo... Ja też miałam duży problem z wyborem kinkietów. Zawsze podobają mi się te nieosiągalne cenowo. Trudno znaleźć jakieś proste, ale nienowoczesne modele.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
marta
sama nie wiem, która ładniejsza :-)
OdpowiedzUsuń