wtorek, 29 stycznia 2013

Ratujemy pokrywę kosza





Mamy ładny wiklinowy kosz, może na pranie, albo na maskotki, może przechowujecie w nim 100 kłębków wełny:) Niestety często pokrywa w naszym ulubionym koszu zaczyna się łamać, odpadają kolejne pędy ukazując goły szkielet. Jeśli zadziałasz na czas masz szanse uratować przykrywkę.


Metoda jest bardzo prosta: wycinamy nieco dłuższy do obwodu kosza kawałek materiału, szeroki na 30-40 cm. Zszywamy jego krótsze końce, podwijamy z obu stron brzegi tworząc tunele, w które wciągamy gumki. Brzeg pokrywy otulamy ociepliną, aby szkielet nie kuł i zakładamy nowe ubranko.


Pozdrawiam 
Pinezka

22 komentarze:

  1. Super pomysł :) Można też uszyć pokrowiec podobny do wypełnienia kosza :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie zastanawiałam się nad kupnem nowego kosza....
    Nigdy w życiu!!!
    Uszyję i to zaraz...już nawet wiem z czego...
    Bardzo dziękuję za pomysł!!!
    Pozdrawiam gorąco
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  3. Super pomysł!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobry pomysł i w odpowiednim momencie. Moja pokrywa właśnie woła o pomoc. Zaraz wyciągam maszynę i do roboty.
    Dzięki:)

    Pozdrawiam
    Tomaszowa

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie, potrzeba jest matka wynalazków .....Pozdrawiam pa....

    OdpowiedzUsuń
  6. Prosty pomysł, a może uratować życie niejednego kosza. Mój jest jeszcze w całości, ale jak zacznie nie coś z nim dziać zastosuję ten pomysł. Jest świetny.

    OdpowiedzUsuń
  7. pokrywa cudna świetnie wyszło ... pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  8. Pomysł bombowy, muszę sobie zapamiętać na przyszłość!

    OdpowiedzUsuń
  9. Pomysł świetny- własnie podrapała mnie pokrywa i teraz już wiem, co zrobię:)

    OdpowiedzUsuń
  10. mam dokładnie taki samo kosz i dokładnie taki sam problem. Dziękuje:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniały pomysł! To nie tylko sposób na zamaskowanie defektu wieka kosza, ale i udekorowanie go! Na pewno wykorzystam :) Tylko czy przy owalnym wieku też wystarczy kawałek materiały w kształcie prostokąta?

    OdpowiedzUsuń
  12. no prosze jaki pomysł sliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Skąd wiedziałaś,że właśnie wieko mi się zwichrowało?Muszę je ratować czym predzej,zanim się całkiem rozpadnie.Dzieki za podpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
  14. świetny pomysł, pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Gdzie znalazłaś takie zwichrowane wieko ? Bo ja mam dobre a też chcę taki pokrowiec. Pozdrawiam gorąco^^

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde, pozostawione tu miłe słowo.