To miejsce ma długą historię. Opowiem ją po trochu, poszperam w zdjęciach, we wspomnieniach, na pewno się tu Wam spodoba.
To cząstka tej historii. Stara balia, która jeszcze nam służyła do kąpieli, w pierwszych latach, gdy nie mieliśmy doprowadzonej wody do domku. W tle widać łazienkę i taras w budowie.
Teraz balia sprawdza się do letnich zabaw. Dzieci ją uwielbiają.
Robi się coraz ciaśniej. A maleństwo rozpycha się najbardziej.
Zawsze może stanowić ozdobę, wolę pozostawioną na podwórku balię, w odróżnieniu od plastikowych baseników.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde, pozostawione tu miłe słowo.